Ażurowe lamelki ścienne

Ażurowe lamelki ścienne

Dekoracyjność w naszych wnętrzach ma swoją tradycję. Chociaż wszystko zależy od stylu pomieszczeń, które preferujemy. Nie wszystkie nadają się do tego, by je nie wiadomo jak upiększać, ponieważ całą swoją formą informują, że tutaj ma być oszczędnie, praktycznie i jak najmniej przedmiotów, z których trzeba ścierać kurz. Jednak, kiedy mamy w sobie duszę artystyczną, to wszelkiego rodzaju zdobienia, dodatki, a nawet elementy nieco większe i zajmujące więcej przestrzeni nie będą dla nas stanowić żadnego problemu. Takim rozwiązaniem są na przykład ażurowe lamelki ścienne.

Mamy tutaj na myśli te, z których robi się przepierzenia. To znaczy takie, które pozwalają nam wyodrębnić jakąś dodatkową przestrzeń w mieszkaniu. Jeżeli mamy na myśli ażurowe lamelki ścienne, to rzecz jasna nie będziemy myśleli o wydzieleniu na przykład pomieszczenia na mopy. Bo będą one widoczne i jakby urok tego rozwiązania nie zostanie osiągnięty. W tym artykule zajmiemy się czymś innym. Postaramy się pokazać, że same lamelki, które stanowią element dekoracyjny, mogą zyskać dodatkowy atut.

Lamelki ścienne między kuchnią a jadalnią

Ażur ma to do siebie, że gdziekolwiek nie będzie wykorzystany, zawsze będzie stanowił pewien element dekoracyjny. Dzięki temu, że stosowany jest w każdym rozwiązaniu, czy to będzie drewno, tkanina, czy brama – zdobienia ażurowe nadadzą im specyficznej formy. Podobnie jest z lamelkami ściennymi. Jeżeli zechcemy oddzielić kuchnię od jadalni i mamy na to warunki, to nie musimy stawiać ściany działowej, czy szukać innych rozwiązań. Na ratunek w takich sytuacjach przychodzą idealne panele, zwane lamelkami, które nie tylko, że spełnią swoją rolę, to jeszcze ich montaż nie sprawi, że będziemy musieli przeorganizować swoje życie domowe.

Ażurowa konstrukcja

Ażurowa konstrukcja w tym przypadku polega na tym, że pozwala ona na to, aby zobaczyć co dzieje się za nimi. Nie zasłania tła, ani w żaden sposób go nie zniekształca. Wybór lamelek jest tutaj decydujący. A właściwie jego kolorystyka. Ponieważ to ona będzie jednym z ważniejszych elementów całościowego efektu. Sam montaż jest w miarę prosty. Poza tym, że zgodnie z wysokością pomieszczenia, będziemy musieli przygotować tych samych rozmiarów panele, reszta nie powinna nam stwarzać problemów.

Prosty montaż

Przede wszystkim jest to proste, jeżeli zdecydujemy się na lamelki, które montujemy za pomocą taśmy klejącej. Brzmi to może zbyt abstrakcyjnie, ale tak to właśnie wygląda. Ściąga się zabezpieczenie z panelu, a następnie przyciska do powierzchni, w której ma być zamontowana. Sam ten proces trwa 30 sekund. Jeżeli to zrobimy, możemy być pewni, że będzie to trwałe i solidne. Jeżeli sobie z tym poradzimy, a najczęściej, jak mówi przysłowie, pierwsze koty za płoty – reszta pójdzie nam bez problemu.